LOOMPEX giveaway.

21:50 Nothing obliges 24 Comments

Szczerze mówiąc nie kocham second handów. Jeszcze nigdy nie znalazłam tam nic ciekawego, ale czasami cuda się zdarzają ;) Widziałam u innych perełki właśnie z lumpka ;)
Pozdrawiam,
Joanna

PS. U mnie również jest konkurs - do wygrania 100zł ;)

joannaz90@op.pl

Kocham sh bo można tam znaleźć cudne perełki:D A jak już coś znajdziemy to możemy mieć pewność, że nie będzie miało tego pół miasta:)

Laila
lailaszaranek@wp.pl
Kocham sekend handy, ponieważ można znaleźć tam za małe pieniądze naprawdę fajne rzeczy.

Link do Twojego konkursu jest już u nas na stronie. Gdybyśmy w przyszłości przegapili któryś z Twoich konkursów, prosimy daj nam znać mailowo lub w komentarzu, pozdrawiamy:)

Ewelinka
skazana@amorki.pl
Uwielbiam ciucholandy, bo raz znajde w nich kultową ramoneske z lat 60., następnym razem szpilki znanego projektanta a raz markowe rurki z najnowszej kolekcji Zary ;)
różnorodnosc w tych sklepach jest największym atutem takich zakupów. Idziesz po koszule a wychodzisz z 2 siatkami wspaniałości ;p

Iza
izabela.bendig@gmail.com

Kocham SH za to, że umilają mi czas, wolę szperać godzinami i ucieszyć się ze znalezionej perełki, której z pewnością nie zobaczę na innej osobie w szkole, pracy czy na mieście.

a_nusia93@buziaczek.pl

Kocham sh bo można znaleźć w nich ciuchy znanych marek w bardzo niskich cenach. Już kilkukrotnie udała mi się ta sztuka :) każdy może znaleźć tam cudowną rzecz za kilka groszy którą pokocha

dominikamuszynska@wp.pl

A można ich nie kochać? Wchodzę- jednocześnie wiosna, najnowsze kolekcje, i trochę ubrań z szafy babci. Kochamy wiosnę, kochamy projektantów, i babcię też, dlaczego więc mamy nie kochać SH? Skrzypiące wieszaki, pani ekspedientka z kubkiem malinowej herbaty, ta sama co to zawsze z nami rozmawia. To wszystko ma swój urok. Każdy SH, jest inny. Nie znajdzie się dwóch identycznych. Są wyjątkowe. Nie to co sieciówki. Wchodzisz- sklep niby inny, a wszędzie to samo. a Tu nie. Tu można znaleźć miłość ukrytą pod stertą starych wspomnień.

emotka6@o2.pl
Obserwuję jako Magdalena Gilas

Lumpeksy, ciucholandy, ciuchacze, lumpki, szmateksy... Dla mnie to po prostu olbrzymia kopalnia skarbów! Nie zawsze i nie wszędzie uda się znaleźć coś fajnego i wartego uwagi, ale jeśli się tak się stanie to radość przeogromna. Nie jest niczym trudnym wejść do sklepu i kupić coś ładnego w swoim rozmiarze, natomiast olbrzymią frajdą jest znalezienie takiej rzeczy w sklepie z używaną odzieżą :) a ta adrenalina... uwielbiam to! ♥

Lumpeksy bardzo lubię za to że można w nich znaleźć naprawdę fajne ciuchy, często z sieciówek, za niewielką cenę. Często są tam ciuchy vintage, którym drobna nawet przeróbka może dodać dawnego blasku.
anija20@gmail.com
Ania Wino

jak każda kobieta uwielbiam miejsca w których są ubrania: galerie, bazarki, second handy; w tych ostatnich zawsze znajdę coś dla siebie! wchodzę do second handu, rozglądam się i widzę tłum ludzi. Wszyscy przyszli po to co ja! przyszli w poszukiwaniu czegoś niespotykanego, czegoś czego potem będzie nam zazdrościć niejedna znajoma, przyszli w poszukiwaniu tak zwanej perełki! Temu zawsze towarzyszą przepychanki i kuksańce. A gdy znajdziemy już tą swoją perełkę i zmierzamy triumfalnym krokiem do kasy odprowadza nas wzrok tłumu kobiet myślących "ehh mogłam to mieć ja!" Kurczę i jak tu nie kochać second handów? no jak? tam są zawsze takie emocje...
lidka144@op.pl

Niuka1110@wp.pl
SH kocham za to że, można zawsze upolować ciekawą lub dawno przez siebie szukaną odzież której już nie można kupić w sklepie. Można też znaleźć markowe ubrania za przyzwoitą cenę.

jak to czemu? tanio, wygodnie, można przerabiać do woli, czuć się oryginalnie i czerpać radość z tego co upolowałyśmy :)) najlepsze jest uczucie, kiedy ubierzemy się w ciucholand i ktoś docenia Wasz wygląd.. mamy większą satysfakcję, że jesteśmy dobrymi łowczyniami :))

monisskaaaa@gmail.com

Uwielbiam second hand'y gdyż właśnie w nich można natrafić na prawdziwe perełki.

dillerkaczekolady@gmail.com
Sh kocham za to, że nie wydając zawrotnej kwoty można w nich znaleźć świetne ciuszki w bardzo dobrym stanie, których nie nosi połowa dziewczyn na polskich ulicach :)

kala0406@interia.pl

Kocham secondhandy przede wszystkim dlatego, że mogę znaleźć tam coś oryginalnego. ;)

anitkowiec@gmail.com

'- ładnie dzisiaj wyglądasz!
- 7,50.' :d

Ten komentarz został usunięty przez autora.

Dlaczego?
Odpowiedzi jest wiele! Po pierwsze atmosfera i fakt, że możesz coś "upolować". Wypatrzony, jednoegzemplażowy ciuch cieszy bardziej niż, coś ze zwykłej sieciówki. Po drugie fakt, że secondhandy nie podążają ślepo za modą. Nie zdarza się, że w całym sklepie (czy to internetowym, czy normalnym) jedynymi spodniami są rurki, a wszystkie to oversize, można znaleźć coś niespotykanego i niezwykłego. I masz gwarancję, że co druga osoba na ulicy nie będzie twoim ciuchowym odbiciem. Do tego ogromny wybór, tkanin, fasonów, kolorów - jeden wielki zawrót głowy, oczywiście pozytywny :) I na koniec, niska cena, a jakże! I miarę czyste sumienie po zakupieniu kilku kilogramów :)

Blog dodany do listy obserwowanych, obserwuję go też przez google.
Pozdrawiam!
urszula.potrawa@gmail.com

agoooooosia@gmail.com

Second handy uwielbiam przede wszystkim za to, że często można znaleźć w nich naprawdę ciekawe rzeczy, które szukało się od dawna, a nie można było ich znaleźć w żadnym sklepie, czy to zwykłym czy internetowym. Poza tym, jak każdy wie, za niską cenę nie tylko można kupić wiele rzeczy, ale również i rzeczy markowych, których jakość jest naprawdę wysoka. Second handy mają również taką swoją specyficzną atmosferę, można powiedzieć, że czuję się w nich niczym archeolog, którzy pośród nieznanego wyszukuje i wygrzebuje to, co najcenniejsze, a później chwali się swoimi łupami ze znajomymi. Poza tym gdzie jak nie w second handzie można znaleźć panie po 60tce, które z pełnią energii i wigoru hasają pomiędzy ubraniami, w poszukiwaniu moherowych sweterków i kwiecistych koszul? :)

Kocham Loompexy bo w każdym z nich szczególna atmosfera panuje zwłaszcza jak niejedna elegancka buszująca tam dama coś wymarzonego dla siebie tam znajduje .Cieszy się tą perełką modową jakby wygrała szóstkę w totka a ja tam wędruję tak często jak nabierze mnie do tego ochotka .Gdy widzę jak Nothing Obliges potrafi zrobić z Nimi stylizację na wysokim poziomie przecieram ze zdumienia skronie .Biorąc do ręki wybraną przez ze mnie rzecz w Loompexie wyobrażam sobie jego poprzedniego właściciela może to była Królowa Brytyjska a może bollywoodzka aktorka albo piosenkarka która ostatnią piosenkę w sukience zaśpiewała a dla posiadaczki takiego niepowtarzalnego ubrania to wielka frajda z jej posiadania .
Obserwuje jako AW
e-mail wara44@onet.pl

martyna30@o2.pl

Uwielbiam SH! Mimo naprawd niskich cen, można tam znaleźć istne skarby ze znanych sklepów markoowych, bądź sieciówek. Poza tym, nieraz można znaleźć coś bardzo oryginalnego, czego nie będzie miaal nikt inny! :) Najważniejszą zaletą są bardzo niskie ceny... I ta satysfakcja, gdy masz mnóstwo nowych ubrań, a wydałam "grosze" :) Pozdrawiam.

Kocham secondhandy za możliwość zakupu ciuszków, które w normalnych warunkach są dla mnie nieosiągalne, ciuszków oryginalnych, niebanalnych, niezwykłych, ciekawych, modnych i stylowych a to wszystko za przysłowiowe grosiki :)


kabanos_25@onet.eu

Dlaczego kocham second hand? Kocham je ponieważ mogę w nich znaleźć perełki o których się projektantom nie śniło, a co lepsze, mogę je tam znaleźć za grosze.

klaudiapirus@gmail.com