new things in my closet.
Chwilę mnie tu nie było, wszystko jednak przez ferie, których prawdę mówiąc w ogóle nie odczułam. Teraz, gdy wróciłam na stancję, mogę więcej czasu poświęcić blogowaniu. Stąd dzisiejsza notka.Wyprzedaże mnie nie urzekły. Kilka sklepów wprowadziło obniżki, których nie można było nazwać wyprzedażami (obniżka o 5 zł, serio?), w większości jednak nie mogłam trafić z rozmiarem. Mimo wszystko kilka nowości w szafie jest. Znów monotematycznie: czerń, przełamana bielą, brązami.
spodnice: H&M %, szafa.pl
oversize: H&M %, www.loompex.pl
sweter: H&M %
nerka: www.loompex.pl
portfel: Parfois (prezent)
kopertówka: Tara (prezent)
portfel: sh
Zaraz idę na szkolenie w pracy, o niej wkrótce.
Hugs and kisses,
Ryta
spódniczki są cudne:) noi swietne dodatki
OdpowiedzUsuńTen ostatni portfel z sh to naprawdę niezła perełka. Masz szczęście. Fajne zdobycze :)
OdpowiedzUsuńportfel z sh i spódniczki super :)
OdpowiedzUsuńspódniczki bardzo aldne, szczególnie ta ciemna - przydałaby mi sie taka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne spódniczki!
OdpowiedzUsuńrewelacyjne te portfele, co za szczęście musiałaś mieć, żeby upolować ten drugi w sh! :)
OdpowiedzUsuńświetne łupy! ubrania w tych kolorach są tak uniwersalne, że nigdy ich za wiele! :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Kopertówka z Tary - obłed w ciapki :D
OdpowiedzUsuńfajne spódnice, portfele też mi się spodobały
OdpowiedzUsuń