OOTD 16.04.2013 | Nie zadzieraj z fryzjerem.

22:26 Nothing obliges 1 Comments


Fryzjer to najbardziej nieobliczalny zawód na świecie. Nigdy nie wie, kiedy najdzie go wena na stworzenie wymyślnej fryzury. Wymyślna, fikuśna, niecodzienna - taka fryzura jest świetna na zbliżający się Fashion Week, by olśnić najbardziej wyszukane gusta, lecz na codzienne zmagania się z szarą, lubelską rzeczywistością warto zaopatrzyć się w włosy "normalne".Lecz co zrobić, gdy owy fryzjer-artysta nie podziela Twojej wizji na "normalną" fryzurę? Warto na taki wypadek pomyśleć o alternatywnie, która mogłaby ochronić nasze włosy przed wytykaniem palcami przez tłuszczę kompletnie na stylizacji włosowej się nie znającej. Lecz jak na złość wiosna przyszła, czapki są już faux pas (pomijając hipsterów przesiadujących pod Plazą) i jedyne co mi pozostało to zapatrzeć się w wsuwki, spinki i czekać, aż odrosną.









kurtka: OASAP | okulary: H&M | sweterek: RESERVED | torba: WHOLESALE-DRESS 
spodnie: CUBUS | 


Hugs and kisses,
Ryta

You Might Also Like

1 komentarz:

  1. Oj znam ten ból ,gdy się czeka aż kłaczki odrosną ,ja chce teraz niby moje zapuszczać ale jak widze że zaczynają się układac tak jak im sie podoba to mam ochote je znowu podetnąć:(

    SUPER ZESTAWIK , ZRESZTĄ JAK ZAWSZE :)

    OdpowiedzUsuń