annoying orange
Kto z was nie oglądał filmiku o wkurzającej pomarańczy, niech szybko to nadrobi. To jedna z tych pozycji, która bawi do łez bez względu na to, ile razy oglądało się ją wcześniej. Jestem pewna, że wy też macie takie filmiki w swojej pamięci, prawda?Gdy ubrałam tunikę o bliżej niezidentyfikowanym kolorze, na myśl własnie przyszła mi ta oto przemiła pomarańcza. Słońce i lejący się ogień z nieba nie wpływał na mnie korzystnie, a w planach mieliśmy zwiedzanie Nesebaru, jednego z najstarszych miast w Bułgarii. Malownicze uliczki i stare budowle były naprawdę piękne, chociaż mi osobiście przeszkadzały wszechobecne stragany, nie tylko z regionalnymi wyrobami, ale też z tym całym chińskim badziewiem. Nie lubię, gdy komercja i materializm wkrada się w nasze życie na każdym kroku. W każdym razie nie polecam planowania zwiedzania na godziny popołudniowe. Lepiej poczekać na wieczór i spokojnie móc pospacerować, niż męczyć się w skwarze i źle wspominać wycieczkę.
Tunikę zestawiłam z moimi ulubionymi wakacyjnymi butami - balerinkami. Na pewno w połączeniu z wysokimi obcasami wyglądałabym korzystniej, ale uważam, że gdzie jak gdzie, ale na wakacjach człowiek powinien czuć się przede wszystkim wygodnie i luźno :)
Hugs and kisses
Ryta,
wyglaasz cudownie :)
OdpowiedzUsuńBułgaria love <3
OdpowiedzUsuńŚwietne foty!
Pozdrawiam,
K.
Fajne te okulary, z reszta mam takie same, hehe ;P
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz, wyrazu niezadowolenia ze skwaru nie widzę nigdzie. jestem za balerinami, wyglądałoby to niepoważnie w kontekście zwiedzania, gdybyś wybrała szpilki (ja również muszę ostatnio pocieszać się balerinami, bo moja walizka wszystkiego nie zmieści)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz. ;) Ja też mam te okulary.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnej chwili:
dominique-f.blogspot.com
bardzo fajna tunika, idealna do zwiedzania, wygodna , w wakacyjnym kolorze , w dodatku nie spalisz sobie ramion :)
OdpowiedzUsuńa wysokie buty na wakacjach to zdecydowanie zły pomysl :) niech zyje wygoda :)
pozdrawiam !