sale - new things

19:40 Nothing obliges 7 Comments

Piękną jesień mamy tego lata. Powinnam w tym miejscu pisać o tym jak nie lubię zimna, że podczas deszczu kręcą mi się włosy i że wszystkie cieplejsze rzeczy zostawiłam w Lublinie. Lecz z tego wszystkiego najgorsze jest to, że nie mam jak zrobić dla was zdjęć. A w szafie tyle nowości..


Kobaltową bluzkę kupiłam podczas wyjazdu do Warszawy. O zwiedzaniu naszej pięknej stolicy napiszę w innym poście, gdy tylko dostanę zdjęcia. Nie mam dużo rzeczy w tym kolorze i coraz bardziej przekonuje mnie on do siebie. Podczas tych samych zakupów kupiłam świetne spodnie w T.K.Maxx'ie, ale o nich innym razem.

 



Tą długą do ziemi sukienkę kupiłam w Tesco na dziale dziecięcym. Ma świetny wzór i nie uważam, żeby był zbyt ciemny na letnie spacery po plaży :)





A na koniec spódnica, którą dostałam od CoCo Fashion. Pomimo obaw związanych z zakupami rzeczy w stylu "japan style", spódniczka bardzo mi się podoba. Niestety, pokazuję ją na łóżku, bo pogoda demotywuję mnie do wychodzenia w letnich ciuszkach.




W oczekiwaniu na dobrą pogodę w głowie tworzą się nowe stylizacje.

Hugs and kisses
Ryta.

You Might Also Like

7 komentarzy: